czwartek, 21 marca 2013

Spandau Ballet - Only When You Leave

Bardzo lubię ten kawałek, nie wiem czy to wstyd czy nie. Wydaje mi się, że to drugie. Najbardziej mi się podoba partia rozmazującej się gitary odwołująca się do tego co najlepsze w new romantic. Spandau Ballet był niewątpliwie ważnym zespołem dla tego nurtu. To chyba ich menadżer wymyślił określenie "New romantic". W mojej ocenie przyjemniej jednak było ich słuchać niż ich oglądać.
Ci oto chłoptasie swoim image'm tworzą aurę prześlicznych dupków. Za pierwszym razem widząc ten teledysk żałowałem, że go włączyłem. I nie tylko chodzi mi o członków zespołu, którzy niewykluczone, że są bardzo miłymi ludźmi. Wkurwia mnie ta zakochana w sobie pizda, która wyrzuca prezenciki, a potem prezentuje się w tle przelśniącej bryki, a frajer wręcza jej futro w dowód miłości. Obrzydlistwo. Nie dziwię się czemu punkowcy (zwłaszcza w UK) tak nienawidzili tego zespołu. Tylko czy w tym ideologicznym podejściu nie ma przesady? S.B. byli po prostu zespołem rozrywkowym i nie wiem czy thatcherowska łatka im przypięta nie jest nadużyciem. Teledysk jednak wyraża świadectwo gloryfikacji burżujskiego materializmu.
Reasumując: lepiej skupić się tylko na muzyce.


   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz