Czy to jest odpowiedź na "Sieć" Sydneya Lumeta? Takie tam luźne skojarzenie, jednak towarzyszyło mi przez cały film. Nie przeszkadzało to jednak w odbiorze filmu. Oczywiście inna poetyka, inne realia i film bardziej wieloznaczny, poruszający więcej kwestii.
czwartek, 18 kwietnia 2013
poniedziałek, 15 kwietnia 2013
Pogrzeb Durrutiego
Najlepsze na koniec, czyli dzisiejsze podsumowanie kinematografii anarchistycznej. Nie mogę uwierzyć w to co zobaczyłem.
Kongres Międzynarodowego Stowarzyszenia Pracowników (1931)
Naprawdę świetny dokument. Szkoda, że do tego niemego filmu nie dodano muzyki. Zero propagandowego nadąsania, same konkrety.
Szczególnie tako poleca Cypouch
Szczególnie tako poleca Cypouch
Przecierając szlak (1937) Reżyseria: Ramón Quadreny
Przemysł anarchistyczny się wtedy już bardziej rozwiną. Anarchosyndykalistyczna indoktrynacja - jaram się. Można się śmiać, ale niestety film ma bardziej wartość propagandową i zrażeni do lewactwa się nie wzruszą. A szkoda :( Widać, że dla anarchistów kinematografia nie było priorytetem i nic dziwnego... I tak polecam.
Pomóż Madrytowi!!! (1936)
Kino związkowe CNT-FAI formalnie raczej nie różni się od socrealistycznej propagandy. Czyli jest słodko :)
20 listopada 1936
Film stanowi hołd dla Buenawentury Duruttiego. Całkiem niezła produkcja związkowa. Można?
Radykalny Kinematografie! Dobra lewicowa robota!
Radykalny Kinematografie! Dobra lewicowa robota!
Pogrzeb Piotra Kropotkina (1921)
Wspaniały dokument. To coś więcej niż pogrzeb. Jestem zaskoczony tym nagraniem.
Ostateczna minuta (1936) Reżyseria: J. Bosch Ferrán
Taki propagandowy film hiszpańskich anarchosyndykalistów. Wizualnie ciekawy, tylko ten język obraża świadomość klasową.
niedziela, 14 kwietnia 2013
Johnny Rotten ogląda "Katy Perry: Part of me"
Taki przypadkowy filmik znalazłem. Johnny patrzy na film jak zgorszony dziadek. I rekomenduje KKK :)
piątek, 12 kwietnia 2013
"Człowiek z..." Konrad Szołajski (1993)
Nie jestem zwolennikiem postmodernizmu, ale brakuje mi go w polskiej kinematografii. Film Szołajskiego to zapomniany paszkwil, na który przypadkowo natrafiłem. Czy komedia? Czasem bawi czasem, jakby mniej. Te przerysowanie jest momentami może aż zbyt wyeksponowane, ale raczej potrzebne. Film stary jak ja. Oglądam i myślę że, się niezbyt zestarzał. Kpi z transformacji, aparatczyków i strywializowanych symboli Solidarności. Nawiązuje nie tylko do "Człowieka z marmuru". Można wypatrzeć "Kogel mogel" czy "Przesłuchanie". Nieznajomość tematu czyni film hermetycznym i nieśmiesznym, dlatego zanim się go obejrzy, koniecznie trzeba zapoznać się co najmniej z dziełem Wajdy.
Tako poleca Cypouch
Tako poleca Cypouch
wtorek, 9 kwietnia 2013
Opera 1987-1988
Nie mogłem uwierzyć, więc musiałem się przekonać i jak głupi pobiegłem do Empiku ( nie polecam, ten szał zakupów). I kupiłem. Przepłaciłem, 35 zł w Empiku. To jest link do sklepu w którym kupicie taniej.
Tako rzecze i poleca Cypouch
http://www.mjmmusic.pl/premiera-plyty-opera-quot-opera-quot,pa1,125,3
Tako rzecze i poleca Cypouch
http://www.mjmmusic.pl/premiera-plyty-opera-quot-opera-quot,pa1,125,3
sobota, 6 kwietnia 2013
Pet Shop Boys - West End Girls
Kiedy słuchałem tego kawałka chodziłem do pierwszej gimnazjum. Dziś sobie odświeżyłem swoją ulubioną piosenkę PSB i jestem zaskoczony tekstem. Uliczna dekadencja i rozrywająca melancholia nie pozwala przejść obojętnie obok tego kawałka. Pełen uczciwości minimalizm elektroniczny bez nielukrowanych wtrętów, co rzadko zdarza się popowym zespołom. Wg mnie jedynie ponadprzeciętny wokal ratuje komercyjny (wiem, brzydkie słowo) potencjał tego kawałka. Nie ma zbędnego dźwięku.
http://www.tekstowo.pl/piosenka,pet_shop_boys,west_end_girls.html
http://www.tekstowo.pl/piosenka,pet_shop_boys,west_end_girls.html
Nie palić, nie sadzić, nie legalizować!
Nie należy igrać z ogniem. Rodzice powinni się bardziej troszczyć o swoje pociechy, którym wydaje się, że są dorośli. Marihuana uchodzi za lekki narkotyk. W rzeczywistości wcale nie wygląda to tak różowo. Powoduje ona napady śmiechu, wypadki drogowe, nihilizm. burdy, łamanie prawa, niepokoje społeczne. siność twarzy, interwencje policji, szybkie starzenie, nerwice, mistycyzm, skakanie ze skały, pożary i inne anomalie. Ten film to udowadnia.
Tako rzecze Cypouch.
Tako rzecze Cypouch.
środa, 3 kwietnia 2013
Październik 1917 (1927) reż. Siergiej Eisenstein scen. Eisenstein i Grigorij Aleksandrow
Eisenstein mimo wymogów socrealizmu, zachował pewne cechy awangardowe. Realizm, dbałość o detale, rekwizyty tworzące niekiedy bogatą symbolikę, rozmach - wszystko to sprawia, że dzieło mimo swojej propagandowości stanowi olbrzymią wartość. Jak mawiał Lenin: "Kino to najważniejsza ze sztuk". Twórcy wzięli sobie do serca te słowa. Jak już wspominałem, nie jestem żadnym leninistą, ale oceniając go i Rewolucję trzeba wziąć też pod uwagę to co było przed żadami bolszewików. Film to dosadnie obrazuje.
Pokolenie (1954) reż. Andrzej Wajda
Zaczął propagandowym filmem i mam nadzieję, że skończy (liczę, że "Wałęsa" będzie jego ostatnim, ach, nie mogę się doczekać). Wybitny to reżyser, który rujnuje swoją legendę, ale to inny temat.
Ten pełnometrażowy debiut jest przepojony marksistowskim idealizmem. Dziś bardziej śmieszy niż zachwyca, bo wiadomo, że całe to wyzwalanie ziem nie miało humanitarnej twarzy rodem z "Manifestu Komunisycznego". Mimo to nie potępiałbym jak większość (AK-owskich zapewne) antykomunistycznych bohaterów internetu. Socrealizm nie był sztuką wybitną. Ciężko mi powiedzieć czy to udany debiut po pierwszym obejrzeniu. Nie wyrzuciłbym go na śmietnik historii m.in. ze względu na obsadę. Czasy nie sprzyjały mówieniu bolesnej prawdy, a artyści chcieli jakoś funkcjonować. Stalin już wtedy nie żył, a Bierut w Polsce stalinizm utrzymywał. Tylko jakoś w filmie nie słyszałem o bohaterstwie Stalina, jedynie o "nieskazitelnej Armii Ludowej". Może to już tylko ciekawostka historyczna, a niewątpliwie zrobiona z gracją i warto obejrzeć wysubtelniając jednak emocje polityczne. Otóż potrzebny jest dystans i wyrozumiałość.
Precz z Leninem czy Stalinem, ale od "starego Wajdy" się odczepcie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)